W badaniach firmy Gartner mimo wieloletniej już stagnacji, rynek komputerów osobistych odnotował nieznaczny wzrost sprzedaży w 2. kwartale 2018 roku. Tim Cook powinien jednak pokładać duże nadzieje w nowych Macbookach, bo Apple nie świeci przykładem na tle konkurencji.

W odniesieniu do analogicznego okresu w 2017 roku największe wzrosty udziałów w rynku odnotowała trójka liderów sprzedaży. Prym wiedzie Lenovo, które wypracowało ponad dziesięcioprocentowy wzrost. Na drugim miejscu, z nieznacznie mniejszą sprzedażą HP. Podium zamyka Dell z prawie dziesięcioma procentami wzrostu sprzedaży.

Wstępne, szacunkowe dostawy PC na cały świat za drugi kwartał 2018 roku (sprzedaż podana w tysiącach), źródło: Gartner

Apple zajęło w zestawieniu 4. miejsce, a wyniki wręcz modelowo odzwierciedlają definicję słowa „stagnacja”. Nie ma jednak powodów do zaskoczenia, Apple od zeszłego roku nie zaprezentowało nic, co mogłoby pobudzić sprzedaż komputerów. Można nawet interpretować to in plus. Ostatnie duże odświeżenie komputerów przypada na 2016 rok i nowe Macbooki Pro, a firma, dwa lata później wciąż utrzymują sprzedaż na dobrym poziomie.

Warto zauważyć, że w badaniu największy spadek odnotowują mniejsi producenci. Ich udział w rynku, w ciągu roku zmniejszył się z 30,1% do 25,9%. Wszystko wskazuje więc na to, że ten wielki tort, jakim jest rynek PC, już dawno został podzielony przez wielkich graczy.

Źródło: macrumors.com za: gartner.com