Smartfony z Androidem wciąż są dla polskiego konsumenta najatrakcyjniejszym zakupem. Polacy ufają od lat Samsungowi i Huaweiowi, a na giełdzie marek niespodziewanie traci Xiaomi. Jak w 2019 roku radzą sobie smartfony Apple?

Dane za pierwszy kwartał 2019 roku opublikowała firma IDC, która regularnie zajmuje się takimi pomiarami w naszym kraju. W porównaniu z analogicznym okresem w 2018 roku widać wyraźny wzrost Huaweia i jego submarki - Honora. Razem chiński gigant zebrał aż 35% rynku i wyraźnie wyprzedził Samsunga, z którym jeszcze rok temu szedł łeb w łeb. Drugie miejsce przypadło właśnie koreańskiej firmie, która może liczyć na stabilne 30% polskiego rynku. Trzecie miejsce na podium przypadło Apple, które mimo utrzymania pozycji procentowo straciło ponad 2 punkty i uzyskało 8%.

Tylko 6,5% Polaków używa smartfonów Xiaomi. To spadek względem I kwartału 2018 roku i wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zwłaszcza biorąc pod uwagę gigantyczną popularność marki w polskiej sieci i agresywną politykę cenową. Najnowszy Redmi Note 7, Mi 9 czy Mi 9 SE są w stanie konkurować z urządzeniami droższymi nawet o kilkaset złotych.

Zaskoczeniem jest też piąte miejsce. Trafiła tam Motorola z wynikiem gorszym od Xiaomi zaledwie o 0,4%. Należąca do Lenovo marka telefonów zdobywa prężnie rynek. Jeszcze rok temu mogła liczyć na zaledwie 2%.

Z raportu wynika także, że polscy konsumenci nasycili się nowościami technologicznymi. W styczniu i lutym sprzedało się nieco ponad milion sztuk smartfonów, a to oznacza spadek o 5%.

Jakie wyniki ujrzymy w przyszłym roku? Wiele zależy od rozwoju konfliktu USA z Chinami. Jego emanacją jest oczywiście zakaz współpracy amerykańskich firm z Huaweiem. Jeśli chińskiej marce nie uda się obejść zakazu i ich współpraca z Google zakończy się, będziemy mogli mówić o prawdziwym przetasowaniu sił, także na polskim rynku.

Źródło: Rzeczpospolita