Słaba sprzedaż najnowszych iPhone’ów prawdopodobnie nie przełoży się na innowacyjność następnej generacji. Apple chce wyraźnie poprawić swoje baterie, ale nie zrezygnuje z wcięcia w ekranie i portu Lightning.

Nowe informacje od Minga-Chi Kuo są zgodne z ostatnimi doniesieniami Digitimes. Żaden z tegorocznych iPhone’ów, wbrew oczekiwaniom wielu użytkowników, nie zostanie wyposażony w port USB-C. Takie sugestie pojawiły się wraz z debiutem najnowszego iPada Pro, który dzięki złączu zyskał nowe funkcjonalności i możliwość ładowania tym samym zasilaczem co MacBooki i większość telefonów z Androidem.

Jedną z nowości, której możemy się spodziewać w nadchodzących iPhone’ach, będzie funkcja znana już z Huaweia Mate 20 Pro, czyli bezprzewodowe ładowanie zwrotne, pozwalające ładować inne telefony lub akcesoria przy wykorzystaniu technologii Qi. Nie wiadomo jednak czy funkcja pozwoli ładować wszystkie urządzenia, czy na przykład tylko akcesoria takie jak Apple Watch czy AirPodsy.

Kolejną dobrą wiadomością ma być zwiększona pojemność baterii nowych urządzeń. Mimo świetnego gospodarowania energią przez iOS, Apple wyraźnie odstaje od konkurencji hardwarem, montując w swoich urządzeniach baterie, które zazwyczaj nie przekraczają 3000 mAh (wyjątkiem jest oczywiście XS Max). Androidowa konkurencja jest w stanie w podobnej bryle zmieścić nawet 1000 mAh więcej. Zwiększy się także pamięć podręczna w następcy iPhone’a XR do 4 GB.

Według zapowiedzi Kuo usprawnienia czekają także aparaty. Co najmniej jeden z nadchodzących modeli ma otrzymać moduł wyposażony w trzy soczewki. Możliwe, że będzie to następca XS Maxa. Usprawnienia dotkną także moduł TrueDepth, którego projektor będzie charakteryzować się wyższą mocą.

Zmiany również w modułach łączności. Nowa antena GPS zostanie wykonana w technologii UWB. Aktualizacja podzespołu umożliwi bardzo dokładne namierzanie urządzenia, nawet w budynkach.

Mimo braku wyraźnych zmian w bryle urządzenia, Kuo zaznacza, że jedną z nowości będzie matowe szkło na pleckach urządzeń. To dobre wieści dla wszystkich, którym zależy na estetyce. Takie wykończenie zazwyczaj jest bardziej odporne na drobne zadrapania i przetarcia, a także lepiej maskuje odciski palców.

Źródło: AppleInsider