Szefowa płatniczej usługi Apple udzieliła wywiadu dla portalu Fortune, w którym opowiedziała o idei przyświecającej firmie przy wchodzeniu w branżę płatności bankowych. Bailey wspomniała też o tym jaka przyszłość czeka Apple Pay i czemu firma nigdy nie wprowadziła własnych kart.

Apple Pay przede wszystkim stawia na popularyzację. Według zapowiedzi szefowej, do końca tego roku 60% sklepów detalicznych w USA ma obsługiwać mobilne płatności Apple. Firma jest też zadowolona z rozwoju poza granicami Stanów. Obecnie Apple Pay jest dostępne w 24 krajach, także w Polsce. W 12 miastach obsługuje transport publiczny dzięki aplikacji Wallet. Według zapowiedzi, mobilny portfel Apple wyraźnie będzie się rozwijać poza płatnościami. Do biletów transportu publicznego i kart lojalnościowych wkrótce dołączą klucze dostępu do pomieszczeń (np. w korporacjach lub w hotelach).

Dzięki Wallet pracownicy Apple już dziś mogą przemieszczać się po kampusie firmy przy wykorzystaniu technologii zbliżeniowej w smartfonach i zegarkach. W przyszłym tygodniu ta funkcjonalność zostanie wzbogacona o legitymacje studenckie wybranych amerykańskich uniwersytetów.

W rozmowie pojawił się też wątek własnej karty kredytowej, która miałaby być sygnowana logiem Apple Pay. Przypomnijmy, że w maju tego roku Wall Street Journal informował, że Apple, we współpracy z Goldman Sachs planuje udostępnić taki produkt klientom na początku 2019 roku. Wydaje się, że Bailey ucięła te spekulacje. Szefowa Apple Pay przypomniała, że dystrybuowanie własnych kart wiązałoby się z objęciem firmy pewnymi regulacjami i przepisami, którym Apple nie chce podlegać.

Takie myślenie pozostaje w spójności z pierwotnym pomysłem na Apple Pay, o którym Jennifer Bailey także przypomniała.

Nie usiedliśmy przy stole i nie zastanawialiśmy się jak moglibyśmy zakłócić działanie branży. Zastanawialiśmy się jak jeszcze możemy rozwijać wspaniałe doświadczenie naszych klientów.

Premiera Apple Pay miała miejsce w 2014 roku wraz z iPhone’ami 6 i 6 Plus. Po niespełna czterech latach obecności na rynku, w czerwcu tego roku usługa pojawiła się w Polsce.

Źródło: Fortune i Wall Street Journal