Jak donoszą tajwańskie media, podwykonawcy Apple przygotowali już najważniejsze podzespoły tegorocznych smartfonów. To oznacza, że masowa produkcja nowych modeli może wystartować niebawem.

Nowy raport Fubon Securities wskazuje, że do fabryk Foxconnu napływają powoli pierwsze części obiektywów aparatów, metalowe części obudowy i inne komponenty.

Dostawy do Foxconnu są kluczowe, ponieważ po raz kolejny chiński gigant będzie odpowiedzialny za produkcję większości premierowych iPhone’ów. Według uzyskanych dotychczas informacji, ma to być wyłączna produkcja następcy iPhone’a X, 90% produkcji jego większej wersji i 75% produkcji tańszego modelu z ekranem LCD.

Nadal niewiadomą pozostaje, czy do premiery uda się wyprodukować wystarczającą liczbę urządzeń. W zeszłym roku problemy z produkcją kamery TrueDepth przesunęły start sprzedaży iPhone’a X o kilka tygodni względem regularnych modeli. W tym roku również pojawiały się doniesienia o problemach z komponentami.

Znamy natomiast prawdopodobne ceny tegorocznych smartfonów. Ming-Chi Kuo - analityk, który wcześniej alarmował o kolejnych problemach z produkcją, przewiduje, że cena tegorocznego najtańszego modelu ma nie być wyższa niż $699 z podstawową wersją pamięci. Model 5,8-calowy ma kosztować do $899 w podstawowej wersji, a 6,4-calowe urządzenie nie przekroczy dotychczasowego pułapu - $999 za model z najmniejszym dyskiem.

Byłaby to dobra informacja, ponieważ ceny utrzymałby swój zeszłoroczny pułap.

Źródło: MacRumors